Litewska firma ACVK wprowadza nowe narzędzie online do sprawdzania prac pisemnych pod kątem popełnienia plagiatu. Stworzona przez korporację europejska sieć programów antyplagiatowych działa w Hiszpanii, Niemczech, Słowacji, Wielkiej Brytanii, we Francji oraz na Litwie i Łotwie. Polski serwis będzie dostępny pod adresem: Plag.pl.

Zjawisko plagiatowania dotyczy nie tylko studentów szkół wyższych, ale również uczniów szkół niższego szczebla. Odrabianie prac domowych metodą „kopiuj – wklej” jest w Polsce powszechne. Władze uczelni robią co w ich mocy, by sprostać zadaniu zaprzestania procederu bezprawnego kopiowania licencjatów i magisterek. Dane z 2014 roku mówią, że do Rzecznika Dyscyplinarnego przy Radzie Głównej Szkolnictwa Wyższego wpłynęło aż 17 spraw (dla porównania, w 2012 r. było ich tylko 12). Nowelizacja ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym wymusiła na uczelniach, by od roku akademickiego 2015/2016 sprawdzały prace dyplomowe programem antyplagiatowym.

Horsts Klauss, założyciel litewskiej odsłony serwisu, Plag.lt, mówi, że program antyplagiatowy jest dedykowany zarówno nauczycielom, jak i uczniom: „Rozprawianie się z plagiatem jest bardziej efektywne, gdy bitwę toczy każdy członek akademickiej społeczności. Nie można jej ograniczyć jedynie do działań wykładowców czy instytucji – studenci są niezbędni w tej walce”. Użytkowanie programu Plag.pl jest darmowe, jednakże niektóre dodatkowe usługi, takie jak raport szczegółowy, są odpłatne. Samo sprawdzenie, jak duże jest prawdopodobieństwo popełnienia plagiatu nic nie kosztuje. Wszystkie funkcje serwisu będą dostępne bez opłat tylko dla wykładowców. Bezpieczeństwo przesyłanych plików gwarantują zastosowane na stronie certyfikaty SSL. Dokumenty wgrywane przez użytkowników nie są dodawane do bazy, co zapewnia pełną dyskrecję.

Opracowany system pozwala na porównanie tekstu z ponad 14 miliardami artykułów, stron internetowych, referatów, czasopism oraz książek. Wykrywa plagiat nie tylko w dokumencie opracowanym po polsku, ale także w wielojęzycznej pracy. H. Klauss twierdzi, że instytucjonalne systemy antyplagiatowe są dobre, ale ich skuteczność maleje z biegiem czasu. „Uczniowie próbują oszukać programy antyplagiatowe na różne sposoby i zwykle po około roku im się to udaje, a oprogramowanie instytucjonalne nie nadąża radzić sobie z takim problemem” – dodaje. Stało się tak choćby na Węgrzech. Tamtejszy program Shtaki był używalny zaledwie przez trzy lata – obecnie nie ma z niego pożytku. Nowy program Plag.pl, który pozwala na wykrycie plagiatu, nieprawidłowych cytatów oraz parafraz został wdrożony na polski rynek w styczniu 2016 roku i obecnie korzysta z niego ponad 8 000 użytkowników.